Owijaj się folią kobieto! Czyli o body wrappingu słów kilka



 Lato coraz bliżej i każda z nas na pewno chciałaby pochwalić się piękną, jędrną skórą. Oczywiście do zmiany sylwetki niezbędne są ćwiczenia jednak jest sposób by efekt naszych treningów był jeszcze lepszy. 

 Nie zapominajmy też, że podczas utraty zimowych kilogramów nasza skóra potrzebuje dodatkowej pielęgnacji! 

 W dzisiejszym poście chciałam Wam pokazać mój sposób na olej z zielonej kawy oraz przypomnieć o trochę już zapomnianym body wrappingu. 

 Jeśli ktoś jeszcze nie słyszał o tej metodzie to w skrócie polega ona na smarowaniu ciała w problematycznych miejscach odpowiednimi kremami lub o czym chce Wam dzisiaj powiedzieć olejami i owijaniu folią spożywczą. Folia powoduje, że skóra zaczyna się ogrzewać i pocić, dzięki czemu otwierają się pory a składniki kremu wnikają w głąb skóry, dając jeszcze lepsze efekty. Pomaga to w likwidowaniu cellulitu oraz w pozbywaniu się toksyn z organizmu a jak wiadomo tłuszczyk lubi toksyny. :) 

 Oczywiście najlepsze efekty osiągniemy stosując kremy przeznaczone do body wrappingu czyli wszystkie kremy antycellulitowe, wyszczuplające, zwykły balsam niestety nie sprawdzi się w tej roli, chociaż kiedyś stosowałam masło z kakao i kawy i coś tam było widać. Wybrałam wtedy taka opcję ponieważ kremy, które miałam były bardzo palące/rozgrzewające. Jeśli nie możecie, tak jak ja, wytrzymać stosują takie kremy, polecam poszukać takich, które maja wyżej wymienione działanie a nie posiadają efektu "nagrzania" lub jest to efekt minimalny. 

 Jednak, z racji tego, że ostatnio zaczęłam pielęgnację naturalnymi olejami, chciałam Wam pokazać mój sposób na mieszankę do owego zabiegu. 

  •  olej z zielonej kawy
  •  olej kokosowy
  •  dowolny dodatkowy olej ( z nasion bawełny, pachnotki, ...)
  •  dowolny krem lub balsam 



Jakie właściwości ma olej z zielonej kawy? 

  • posiada zdolność do zatrzymywania wilgoci w skórze dzięki czemu ujędrnia ją, nawilża i wygładza oraz rozbija tkankę tłuszczową
  • niszczy wolne rodniki, które przyczyniają się do przedwczesnego niszczenia i starzenia się komórek skóry 
  • likwiduje blizny i rozstępy (oczywiście na już białe rozstępy niestety nie pomoże) 
  • usprawnia metabolizm komórkowy w skórze i stymuluje procesy lipolizy (rozbijania komórek tłuszczowych) co wpływa na jego silne działanie antycellulitowe 


 Zabieg body wrappingu stosuję średnio 3 razy w tygodniu, głównie specjalnymi kremami ale dodając czasami mieszankę z olejów. Dodatkowo staram się codziennie smarować olejem z zielonej kawy miejsca, które najbardziej tego potrzebują i widzę efekty, a stosuję takie zabiegi od około miesiąca! 

 By wspomóc efekt podczas body wrappingu wykonuję również lekkie ćwiczenia np. jazda na rowerze stacjonarnym lub korzystam z masażera. Uważam, że jest to o wiele lepsza opcja niż wszędzie polecane siedzenie pod kocem z herbatka i czytanie książki. Nie dość, że nasz organizm dodatkowo się rozgrzewa to jeszcze spalimy trochę dodatkowych kalorii. Nie brzmi zachęcająco? :)

  Niektórzy uważają, że owy zabieg ma również efekt wyszczuplenia, jednak bardziej liczyłabym tutaj na ujędrnienie skóry, nie oczekujmy cudów. :) Bez ćwiczeń i odpowiedniej diety nie osiągniemy pięknej sylwetki ale ładnie napięta i jędrna skóra działa na nasz plus bez względu na rozmiar jaki nosimy. 

Nie zapominajmy też o nawadnianiu organizmu!!! 

 Po body wrappingu z olejami polecam wykonanie peelingu by skóra nie była taka tłusta. Chyba, że mamy możliwość wykonania zabiegu wieczorkiem, założenia później starych leginsów i wskoczenia pod pierzynkę, taka opcja jest zdecydowanie lepsza. :D Stosując krem jego pozostałości możemy wmasować w skórę bez obaw, że coś nam ubrudzi, chociaż to też może zależeć od kremu. Niektórzy polecają wykonać peeling przed zabiegiem, jednak osobiście z tej opcji rezygnuję. Mam dość wrażliwą skórę i wolę nie kusić losu, jednak jeśli chcecie dodać taki element do całego zabiegu to na pewno przyniesie on jeszcze lepsze rezultaty.

 O! Na pewno zrezygnujmy z golenia a tym bardziej depilacji nóg zaraz przed nałożeniem kremu, który z reguły ma właściwości rozgrzewające. Możecie sobie wyobrazić jak okropnie pieką nas później nogi. :(


Stosujecie body wrapping a może nigdy nie wierzyliście, że takie metody mogą przynieść efekty?
Jakie jest Wasze doświadczenie z owym zabiegiem? :)  


P.S. Folia często zsuwa się z brzucha, polecam więc owinąć go kilka razy. Dodatkowo możemy wciągnąć brzuch w momencie owijania. Po tym na pewno folia pozostanie na swoim miejscu. :)


Share this:

CONVERSATION

22 komentarze:

  1. uwielbiam ten sposób i dzisiaj własnie się owijam bo trzeba wyszykować się do lata! ;)
    http://konstylencja.com/odswiez-swoj-styl-wiosne/

    OdpowiedzUsuń
  2. Niegdy nie próbowałam. Nie byłam jakoś przekonana do tego sposobu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować. Oczywiście tylko regularne stosowanie przynosi efekty.:)

      Usuń
  3. W sumie rady sa super i chyba skorzystam z tego postu :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/trendionpl-mydekowe-inspiracje.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś o tym słyszałam już i zdecydowanie muszę w końcu wypróbować ! :D

    Pozdrawiam i obserwuję. ;)
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  5. Stosowałam kiedyś boy wrapping ale jakiś dużych efektów nie zauważyłam. Już nie wspomnę jak wyglądała łazienka :) Ale chyba spróbuje jeszcze raz :)
    Mój blog - Klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o zachowanie czystości przy zabiegu to nie ma z tym problemu. Gorzej wyglądała łazienka gdy spróbowałam zrobić sama peeling z kawy.:)

      Usuń
  6. Ostatnio przekonują mnie takie eksperymenty, ale na włosach - na skórze nie kombinuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa jestem czy daje efekty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy regularnym stosowaniu i użyciu odpowiednich kremów daje efekt. Oczywiście bez chociażby lekkich zmian w diecie efekty mogą przychodzić bardzo wolno.:(

      Usuń
  8. Ciekawy sposób, z chęcią wypróbuję. ;)

    http://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam o tej metodzie, ale jeszcze nigdy nie skusiłam się jej wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem czemu ale trudno mi uwierzyć w efekty, chyba muszę wypróbować i sama się przekonam- akurat zaczęłam ćwiczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. słyszałam o tym zabiegu wiele dobrego, sama próbowałam, jednak nie podziałało :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo zależy od produktów jakich używamy i od częstotliwości zabiegów i długości ich stosowania.:) Na mnie działa rewelacyjnie, ale z doświadczenia wiem, że nie wszystko jest dla każdego.:(

      Usuń
  12. Muszę wypróbować tą technikę!

    Zapraszam na nowy wpis! Koniecznie sprawdź, bo przygotowałam coś fajnego! :)
    ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM


    OdpowiedzUsuń
  13. Słyszałam o tej metodzie już wiele dobrego :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Znam tą metodę, ale nigdy nie mogę się do tego zabrać

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie wykonywałam tej metody :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie wykonywałam tego zabiegu, ale koniecznie muszę spróbować :)
    http://gingerheadlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Musze wypróbować tego owijania hehe :))

    buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń