Domowe zbożowe ciastka
Zdecydowanie od ciastek kupnych wolę te robione samemu. Mam wtedy pewność, że wszystkie składniki na pewno są zdrowe , a wiadomo jak to jest w przypadku tych kupnych. Na opakowaniu napis "ZDROWA PRZEKĄSKA", a skład? O zgrozo. Pozostawia wiele do życzenia.
Dzisiaj mam dla Was przepis na moje ulubione ciastka zbożowe, który mam nadzieje zapoczątkuje na blogu serie wpisów ze zdrowymi przekąskami. :)
Porcja na około 12 ciastek:
- 1/4 szklanki cukru lub ksylitolu
- 1/2 szklanki mÄ…ki (rodzaj wedle preferencji)
- 2 jajka
- 2 szklanki płatków owsianych
- orzeszki ziemne
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 margaryny
- dodatkowo: pestki dyni, słonecznika, rodzynki itp.
Dodatki możemy wybrać wedle uznania i tego jak bardzo kaloryczne ciastka chcemy uzyskać.
Jak przygotować?
Rozgrzewamy margarynę i zostawiamy do ostygnięcia. Mieszamy resztę składników. Dodajemy margarynę. Formujemy ciasteczka na papierze do pieczenia. Możemy zostawić trochę margaryny i wysmarować papier. Pieczemy około 15 min w 150-180 stopniach. Musimy sami kontrolować czy ciasteczka się nie przypalają. :)
Na przepisie składniki określają ilość porcji na ciastka średniej wielkości.
Jedno/dwa ciastka to idealna przekąska w czasie dnia, dodatkowo są bardzo sycące. Do popołudniowej kawy wręcz idealne. :)
Kiedyś takie ciastka robiliśmy w domu dość często, teraz już rzadziej i dobrze! Trudno im się oprzeć, a niestety, mimo iż są zdrowe to jednak dość kaloryczne i 1-2 to porcja wystarczająca.
Mogę je jednak z czystym serem polecić na wyjazdy, wakacje itp. W pudełku spokojnie wytrzymają nam tydzień, a są świetną alternatywą dla niezdrowych przekąsek. Z doświadczenia wiem, że na wyjazdach ciężko o zakup zdrowych przysmaków, zwłaszcza gdy wykupujemy pobyt z wyżywieniem. ;)
Koniecznie dajcie znać jakie przekąski Wy zabieracie na wyjazdy. W końcu wakacje coraz bliżej. :)