28 września 2015

HAT GIRL

Wszyscy mają kapelusz - mam i ja. :) 

W końcu zrealizowałam swoje postanowienie i kupiłam kapelusz, a zbierałam się już od wiosny! 
Mam tylko nadzieję, że pogoda pozwoli mi z niego choć w niewielkim stopni skorzystać i wiatr nie będzie ciągle zrywał mi go z głowy. 



Mogę śmiało powiedzieć, że pokochałam stronę www.vinted.pl
To z niej pochodzi sukienka, którą wam dzisiaj pokazuję, a cały jej fenomen to gorsze jakie za nią dałam. Czego tu więcej chcieć - niska cena, styl jaki lubię i dostawa do domu. 

Szczerze przyznam, że ostatnio wolę zakupy przez internet. Nie mam czasu na chodzenie po sklepach i nie sprawia mi to już takiej przyjemności jak kiedyś. 
                               



A teraz? Jedyne czego potrzebuję to trochę wolnego czasu, powoli zaczyna mi go brakować. Nawet weekendy spędzam na zajęciach, a gdzie tutaj czas dla siebie, na prowadzenie bloga... 

Ostatni wpis był prawie miesiąc temu!




Ale spokojnie przetrwałam najgorszy tydzień, czyli remont w pokoju, co równa się brakiem kąta dla siebie. Teraz pozostaje tylko urządzić się do końca i jedną rzecz będę mieć z głowy. :) 







Polubiłyśmy się z przyjaciółką z tą ścianą, więc możecie się spodziewać wielu zdjęć w tym klimacie. :) 




Któregoś dnia postanowiłam, że kupię na jesień jakąś sukienkę, chociaż o tej porze roku raczej ich nie noszę, a tak dzięki vinted nabyłam dwie i jestem z tego bardzo zadowolona. 

Dodałam do tego mój nowiutki kapelusz, kochane ciężki buty, ulubioną torebkę i zegarek i gumkę do włosów. :D 

Musicie mi to wybaczyć, jestem tak przyzwyczajona do jej noszenia, że nawet nie zauważyłam, że ją na sobie mam.







Jakiś czas temu zaczęłam bardziej przykładać się do obróbki zdjęć. Jeszcze nie jest idealnie, ale mam nadzieję, że z czasem będzie tylko lepiej. :) 








Miłego tygodnia i do zobaczenia, ma nadzieję, że wcześniej niż za miesiąc. :) 




+ Nie wiem czemu, ale podoba mi się to zdjęcie, coś w sobie ma. :) 




SUKIENKA - Atmosphere (vinted.pl) 
KAPELUSZ - New Yorker
BUTY - H&M
TOREBKA - ALDO








1 września 2015

MATURZYSTKĄ BYĆ...




Nie wiem czy dotarł do mnie fakt, że jestem w klasie maturalnej, a za kilka miesięcy piszę maturę. Jak to możliwe? Przecież niedawno szłam do pierwszej klasy. Nawet pamiętam pierwszy dzień szkoły, a teraz? 




 Czas leci nieubłaganie szybko i wiem, że zanim się obejrzę będę siedzieć w ławce, a moje serce będzie bić szybciej niż zawsze.

EHHH...MATURA. 




Mam tylko nadzieję, że znajdę na wszystko czas.

Postanowiłam spróbować swoich sił w Oriflame (dodałam nową zakładkę), moim postanowieniem na ten rok jest zacząć chodzić na basen, do tego dochodzi mnóstwo zajęć pozalekcyjnych, no i chciałabym w miarę możliwości, regularnie prowadzić bloga. 

No, ale co poradzić. Lubię być czymś zajęta. 

Czy tylko ja nienawidzę marnować czasu na bezsensowne siedzenie? Nie mówię, że moje codzienne zajęcia są niesamowicie ciekawe, ale zawsze znajdę coś do roboty. :) 



A zapomniałabym o kursie na prawo jazdy i imprezie osiemnastkowej, która na pewno kilka dni mi z życia zabierze. 

Ale spokojnie, zakupiłam w Biedronce przepiękny, pastelowy kalendarz i już nie mogę się doczekać kiedy go zapełnię. Mam tylko nadzieję, że wszystko co w nim zaplanuje uda mi się zrealizować, bo chce w końcu zacząć używać kalendarza. Jestem zorganizowaną osobą i z reguły wszystko co muszę zapamiętuję, ale dodatkowa pomoc nie zaszkodzi, zwłaszcza, że wiem, że w tym roku będzie o wiele więcej rzeczy do zapamiętania. 

No i może zmobilizuje mnie to do niemarnowania czasu (bo chociaż tego nie lubię, to czasem mi się to zdarza, zwłaszcza kiedy jestem zmęczona)? Mam taką nadzieję. Chce w pełni korzystać z tego roku, co z tego wyniknie - zobaczymy. 




Wracając do szkoły, jestem ciekawa nowych nauczycieli. Tak, tak. W klasie maturalnej mam zmiany nauczycieli. No ale co poradzić. Obym szybko dostosowała się do ich sytemu nauczania, inaczej będzie ciężko. 

Życzcie mi powodzenia. :) 




Myślałam nad snapem tylko dla was, ale nie wiem. Bardzo mnie to kusi, ale obawiam się, że nie sprawdzę się w tej roli? Co wy na to? 





Mam nadzieję, że uda mi się wszystko uporządkować i znajdę też czas na przyjemności i spotkania z przyjaciółmi. :)


Jeśli jeszcze nie widzieliście to zapraszam Was do zapoznania się z wpisem, w którym opowiadam o swoich sposobach na szkołę klik.




Łapcie buziaki i udanego nowego roku szkolnego. :D 




BLUZKA - TOP SECRET
SPODENKI - H&M
OKULARY - Diverse